piątek, 21 grudnia 2012

...

"Zamykam oczy i mysle Kim jestem... Albo Kim bylam... Czy wiele zrobilam dobrego i czy wiele wyrzadzilam zlego... Panie ty jeden wiesz Co bedzie.. Ty jeden wiesz Jak bardzo chce zyc.. Zamykam oczy i mysle... Czy jeszcze Kims bede ?..."

12 komentarzy:

  1. Wiele zrobiłaś, ale dobrego. Spójrz ile osób dzięki Tobie zmieniło nastawienie do Pana Boga. Kochana, trzymaj się... Zostań za nami jak najdłużej, zostań tak długo jak Ci Bóg pozwoli. Dasz radę, wierzę w Ciebie. Pozdrawiam Cię i z całego serca życzę powrotu do zdrowia. Ty dasz sobie radę, ja w to wierzę...

    OdpowiedzUsuń
  2. Murtuniu, tak ciężko cokolwiek powiedzieć w takich chwilach...chciałoby się posiadać taką moc aby zabrać od Ciebie trochę tego cierpienia! Jesteś wielka!!! Byłaś i będziesz!!! Masz w sobie tyle wiary! Ja wierzę że zrobiłaś dobre i złe rzeczy, ale czyż życie nie po to jest? Mówi się, że człowiek uczy się na własnych błędach. Musimy je popełniać aby stawać się kimś lepszym dzień za dniem. Walcz póki jest szansa, nadzieja...póki tli się jeszcze chociaż mała iskierka! Na pewno wszyscy którzy są z tobą modlą się o Twoje wyzdrowienie. Ja wspieram Cię tak jak potrafię... Całuję-nieznajoma Danka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie poddawaj się, wiem, że nam zdrowym ludziom łatwo pisać, nie wiem jak co bym czuła w Twojej sytuacji, ale wiem, że masz dla kogo walczyć, wszyscy wiemy jak chcesz żyć. Nie poddawaj się dla nas, jesteś naszą Nadzieją na to , że można przezwyciężyć wszystko, jeśli bardzo się tego pragnie. Leci do Ciebie Aniołek ode mnie, który ma Cię strzec, mam nadzieję, że posiada wielką moc . Masz tu jeszcze dużo do zrobienia, więc nie trać nadziei. Ściskam!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Módlmy się do Pana,by stał się cud... ,prośmy o to, aby Marta niedlugo cieszyła się zdrowiem...i aby była spokojna przyszłości swojej i bliskich...

    OdpowiedzUsuń
  5. Martus jestes kims o kim zawsze cieplo i z usmiechem na buzi mysle, wiem jak silna jest Twa wola walki i wiem, ze uda Ci sie przez to przejsc. moim i napewno wszystkich marzeniem na Swieta jest Twoje zdrowie takze Kochana trzymamy kciuki a juz niedlugo napewno bedziemy sie cieszyc z Twojej wygranej. Nosek do gory Martus. Dobrej i spokojnej nocki Kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem przy Tobie ...nie trzymam Cię za rękę, bo przecież nawet nie wiem czy byś mnie polubiła :) Jestem i chcę.. proszę.. Jesteś obrazem najpiękniejszej i nadzielniejszej matki... Podziwiam Cię i chcę się uczyć od Ciebie pięknej miłości ... dziękuję...


    Drodzy blogowi czytelnicy!
    Skoro jest tak dużo wejść na bloga to może napiszcie choć kropkę, cudzysłów jeśli nie macie weny by coś pisać, ale żeby Marta wiedziała i znalazła siłę, że jest nas wielu, że tu czuwamy...

    OdpowiedzUsuń
  7. NA PEWNO ZROBISZ JESZCZE WIELE RZECZY W SWOIM ŻYCIU, MASZ SYNKA I MĘŻA, PRZYJACIÓŁ, WSZYSCY W CIEBIE WIERZĄ, MY OBCY LUDZIE RÓWNIEŻ.Trzymaj się Marto i pamiętaj: NIE TRAĆ WIARY. ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Martusiu nie znamy się osobiście i poraz pierwszy odzywam się do Ciebie. Poruszyłaś moje serce i na pewno wielu innym ludziom także. Dzisiaj znalazłam modlitwę o Cud do Matki Bożej, która objawiła się sześcioro młodym ludzion w 24.06.1981 roku w Medziugorje. Każdy kto życzy Tobie powrotu do pełni sił, do pełnego zdrowia niech odmówi tę modlitwę o cud.
    http://medziugorje.blogspot.ie/2009/12/modlitwa-o-cud.html

    Jesteś dzielna, nie poddawaj się a Bóg spełni Twoje prośby.

    OdpowiedzUsuń
  9. WLASNIE WROCILAM Z PRACY I OD RAZU ZAGLADAM DO CIEBIE MARTUNIU .DZIS JUZ LZY SAME Z OCZU MI LECIALY .TAK BYM CHCIALA CZYTAC JUZ TYLKO DOBRE WIESCI .JEST MI TAK SMUTNO, ZE AZ NIE POTRAFIĘ TEGO UJAC W SLOWA .ALE CALY CZAS WIERZE, ZE WYZDROWIEJESZ .ZE BEDZIESZ SIE CIESZYC ZYCIEM ZE SWOIMI KOCHANYMI CHLOPAKAMI .TEGO CI ZYCZE MARTUS ,SCISKAM CIE MOCNO .

    OdpowiedzUsuń
  10. Przykre ze tak musisz cierpiec,jednak nie ma sprawiedliwosci na tym swiecie Ja rozumiem ze kazdy ma swoja droge czasem prosta a czasem bardzo kreta,mozna tylko zadawac pytanie,,,dlaczego,dlaczego,dlaczego.....Boze pomoz Tej biednej dzieczynie....Sciskam cie Marto i mam nadzieje ze bede miala okazje sie z Toba spotkac....

    OdpowiedzUsuń
  11. Zagladam tu codziennie i modle się o zdrowie dla Ciebie.Pamietaj,bylas silna,jestes silna i dalej bedziesz silna w tej walce,zeby wrocic w pelni do zdrowia.

    OdpowiedzUsuń