czwartek, 20 grudnia 2012

Spóźniona dzisiaj...

...więc pewnie część z Was już czytała na fb Marty. Niestety, Marta czuje się nadal źle :(

"Przepraszam was Ale od wczoraj tak mnie boli prawa reka ze nie möge pisac..Byl robiony wczoraj tomograf, glowa tez mi od wczoraj peka... Musicie to zrozumiec.. Jestem totalnie bez sil..,Znow zwiekszyli morfine Ale nawet to nie pomaga... Märze by to sie skonczylo... Wybaczvcie Ale nie bede Jakis czas pisac.. Chyba ze zdobede sie na pare Slow to zalezy od mojej Reki.. Caluje was..

Sorry za bledy i przeksztalcenia Ale Pisze wyraz i wskakuje mi tu niemiecki.. Zapomnialam dodac ze podali wczoraj Chemie o dluzszym dzialaniu.. Teraz czekam na wizyte.. Ciekawe ile bylo komorek rakowych w kregoslupie.

Znow jade na tomograf... Teraz Jakis inny... Musze Polknac tabletke na relax Bö chyba mam klaustrofobie..."

3 komentarze:

  1. Marto trzymaj się. Wierzę w Ciebie i liczę, że w nowym roku nastąpią jakieś zmiany i w końcu poczujesz się lepiej. Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurde :( Szlag człowieka trafia na samą myśl co Ty tam bidulko przezywasz! Może trzeba znaleźć dobre strony w tym całym niewiarygodnie okropnym bólu, może trzeba się cieszyć ,że coś się dzieje i, że ciągle mają Ci lekarze jakieś nowe pomysły na uleczenie Twojego ciała, bo na duchu to z pewnością jesteś okazem zdrowia, którego nie jeden może pozazdrościć :) Mocno Cię przytulam (jakto moi blogowi poprzednicy mówili) wirualnie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. O rety... Aż mi się płakać chce, że aż tak cierpi. Nikomu się nie powinna dziać taka krzywda. To straszne. Chciałabym móc Ci jakoś pomóc, ale nie mam nic po za słowami pocieszenia. Uwierz mi, gdybym mogła, to zabrałabym od Ciebie jakąś część. Modle się o to, by Bóg cię wsparł w tych trudnych momentach i o to byś w końcu poczuła się lepiej.
    Chciałabym móc Cię zobaczyć i przytulić. Wszyscy powinni Ci bić pokłony, za to, że jesteś taka dzielna. Wielu z nas już dawno by się poddało. Poddało by się już pierwszego dnia, ale nie Ty. Dałaś nam wszystkim porządną lekcję. Lekcję wiary, miłości i wytrwałości.

    OdpowiedzUsuń